TWÓJ KOKPIT
0

Andor

„Andor” także trafi na Blu-ray?

2023-09-07 17:09:58

Właściwie można było się tego spodziewać. Dwa pierwsze sezony The Mandalorian, które jeszcze w tym roku trafią na Blu-ray pokochała publiczność. „Andora” pokochali recenzenci, bo choć miał mniejszą oglądalność, to jednak zdobył większe uznanie, także wśród fanów. Nic dziwnego, że Disney chce iść za ciosem.

Jak donosi The Disc Father, fanpage, który zajmuje się na Xie nośnikami fizycznymi, według ich informacji „Andor” trafi na blu-ray (i Blu-ray 4k Ultra HD) już w przyszłym roku. Dokładana data nie jest znana.



Wciąż nie ma informacji na temat tego, czy płyty trafią na inne rynki niż amerykański, w szczególności czy będzie można je nabyć u nas. Dotychczas Galapagos nie wydawał w Polsce wydań Disneya na 4k Ultra HD.

Dodatkowo, wydanie pierwszego sezonu fizycznie, może być jedyną rzeczą jeśli chodzi o „Andora” w przyszłym roku. Warto przypomnieć, że zdjęcia do drugiego sezonu zostały przerwane z powodu strajków. Nie wiadomo jak długo one potrwają, ale już teraz Bespin Bulletin sugerował, że mogą nas czekać opóźnienia premier. Drugi sezon „Andora” miałby wylądować na Disney+ dopiero gdzieś w 2025.

Na tę chwilę jednak wszystko to są niepotwierdzone informacje. Może jakieś informacje o zmianach harmonogramu premier poznamy w niedzielę podczas Destination D23.
KOMENTARZE (8)

Andor

O wizualnych efektach do „Andora” i decyzjach twórczych

2023-08-25 16:03:27

Scott Pritchard, który odpowiadał za efekty wizualne w serialu „Andor” rozmawiał z Los Angeles Times, zdradzając pewne szczegóły czy decyzje.



Mówił choćby o Coruscant. Chcieli odejść od tego, co widzieliśmy w prequelach. Czyli ujęć z helikoptera ukazujących futurystyczne miasto i ewidentnie brakuje tam napisu „tymczasem na Coruscant”. Prequele w dużej mierze nawiązywały do stylu SF z lat 50. zapoczątkowanego przez jeszcze straszą produkcję, czyli „Metropolis”. (O wpływach niemieckiego ekspresjonizmu na „Gwiezdne Wojny” pisaliśmy tutaj). Bardziej inspirowali się tym, co przyziemne, chcieli by miasto nas otaczało. Do tego dochodziły wpływy Nowego Jorku, przede wszystkim jeśli chodzi o Art Deco, ale też to, żeby miasto było bardzo mocno zdominowane przez kamienne budowle. Bez metalowych elementów. Jednakże jako przeciwwagę dodano szklane fragmenty, które doskonale odbijają inne obiekty.



Zdjęcia oczywiście powstawały w Londynie, gdzie wykorzystywano architekturę, w której widoczny był styl brutalizm. Jednakże całość była mocno poprawiana i rozszerzana komputerowo, by uzyskać finalny efekt. Scott chwalił też operatorów i ludzi odpowiedzialnych za lokacje. Wiele ujęć powstało na brytyjskich plenerach, choćby w Szkocji. Część zdjęć kręcono też na wulkanicznej wyspie w archipelagu Kanarów – Lanzarote. Nagrywano ją z helikoptera i potem przetworzono tworząc Ferrix. Prawdę mówiąc dzięki niezwykłej scenerii i kolorom, okolice parku Timanfaya były nie raz wykorzystywane przez filmowców, by ukazać również obce światy.

Mówił też o szczegółach. Gdy widzimy scenę, w której droidy układają fragment przyszłej Gwiazdy Śmierci, to jest tam sporo wizualnych nawiązań, które wprost mówią, że budują kanion na Gwieździe Śmierci. Jeśli przyjrzeć się detalom, to naprawdę to widać.




Dodatkowo wspominają Colina Cantwella, który wymyślał oryginalne okręty. Jeden z niewykorzystanych pomysłów stał się krążownikiem Arrestor, klasy Cantwell. Takie drobne nawiązanie.

Zdjęcia do drugiego sezonu „Andora” obecnie są wstrzymane z powodu strajków. Zobaczymy na ile ta sytuacja wpłynie na potencjalne opóźnienie serialu.
KOMENTARZE (9)

Andor

Tony Gilroy o finale pierwszego sezonu „Andora”

2023-08-19 12:20:11

W Vanity Fair ukazał się wywiad z Tonym Gilroyem, o „Andorze”.

Można się tam dowiedzieć, że wiele rzeczy, które zrobili, zwłaszcza w finale, nie do końca było zaplanowanych. Albo inaczej, nie zadawali sobie z tego sprawy. Jedną z nich był budżet. Chcieli zbudować Ferrix, co pochłonęło sporo pieniędzy. Natomiast z czasem rola finału się zmieniła. Sprowadzono tu na koniec głównych bohaterów, pod różnymi pretekstami. W większości chcieli zabić Andora. Natomiast nałożenie tego wszystkiego spowodowało kulminację, ale też przełożyło się na radykalizację głównego bohatera. Ta przemiana nie była planowana, raczej została napisana instynktownie.



Pracę nad budową scenografii Ferrix właściwie trwały dwa lata. Od pierwszych szkiców na serwetkach, które Gilroy wysłał scengorafowi Luke’owi Hullowi. Jedną z pierwszych rzeczy, którą wymyślili był dzwon, który wybijał rytm na Ferrix. W pracę nad tym aktywnie był zaangażowany kompozytor - Nick Britell. Na Ferrix nikt nie nosi zegarków, więc wybijanie rytmu i zmian jest bardzo ważne. Stało się to częścią budowanego świata.

Mówił też, że w pewnym momencie zrozumiał, że Maarva musi umrzeć, by móc pchnąć akcję dalej. Tam też narodził się pomysł Cór Ferrix, który nawiązywał do organizacji typu Córy Amerykańskiej Rewolucji. Zrobienie z niej poprzedniej przewodniczącej, czyli znanej obywatelki, wynikło z rozmów z Fioną Shaw.

Do tego dochodzi finałowa procesja, która jest efektem pracy wielu ludzi. Nie dlatego, że takie zadania zostały im wyznaczone, ale z powodu sposobu w jaki zarządza powstawaniem filmu czy serialu Gilroy. Każdy kto chciał, mógł wziąć w tym udział, więc oprócz statystów przez tą scenę przewija się wielu członków ekipy, którzy po prostu chcieli wziąć w tym udział, dać coś od siebie. Wszyscy byli zaangażowani. Do tego jeszcze muzyka Britella i wyszła parada trochę przypominająca nowoorleańskie pogrzeby.

Przy kręceniu sceny pogrzebu, Gilroya oczywiście nie było na planie, oglądał jedynie dniówki. Przyznaje, że nawet nie wie, czy scena w której Brasco (w tej roli Joplin Sibtain) rzuca cegłą była w scenariuszu. W każdym razie u Gilroya, gdy już kręcą i zdarza się odejście od scenariusza, to nie jest to problem. Wyzwoliło to energię i jak mówi sam Tony, gdy zobaczył efekt końcowy, był naprawdę tym bardzo pozytywnie zaskoczony.

Tymczasem w rozmowie z THR Diego Luna powiedział, że jest bardzo szczęśliwy i dumny zarazem z powodu nominacji, jakie dostał „Andor”. Twierdzi, że wszyscy byli bardzo szczęśliwi i dumni z pracy nad tym serialem. Dla niego osobiście to ważne, bo jest aktorem i producentem i obecnie już pracuje nad tym serialem pięć lat. Więc mają okazję do świętowania.

Drugi sezon „Andora” był zaplanowany na 2024. Jednakże zdjęcia wstrzymano z powodu strajku aktorów (strajk scenarzystów im nie przeszkadzał). Na tę chwilę nie ma żadnych informacji, czy termin premiery jest zagrożony, czy nie.
KOMENTARZE (13)

Andor

Strajk aktorów i „Andor”

2023-07-21 19:45:39

Jak donosi Deadline, wygląda na to, że strajk aktorów dotknął także „Andora”. Harmonogram prac ma zostać zmieniony. Do końca zdjęć formalnie zostało kilka tygodni, a dodatkowo większość obsady nie ma nic wspólnego z amerykańską gildią aktorów. Niemniej jednak kilku odtwórców głównych, mają już pewne zobowiązania. Wraz ze strajkiem przestali wykonywać swoje zadania. Na chwilę obecną prace trwają z brytyjskimi aktorami.



Sceny z amerykańskimi aktorami na razie są wstrzymane, producenci liczą, że uda się je dokręcić później. Lucasfilm jednak w żaden sposób nie skomentował sytuacji.

Warto dodać, że wcześniej „Andora” dotknął już trwający strajk scenarzystów, a Tony Gilroy został sprowadzony do pionu i przestał pracować, także jako producent.

Gilroy za to skomentował niedawne nominacje do Emmy. „Andor” dostał ich aż 8. Tony przyznał, że prace nad pierwszym sezonem były olbrzymim wyzwaniem logistycznym, ze względu na COVID-19. Właściwie nie mieli przez to żadnej publiczności na której mogliby przetestować swoje pomysły, nikogo. Poszli wręcz na żywioł, jeśli chodzi o obserwowanie reakcji publiczności. Przyznaje też, że ostatnie 10 miesięcy jest dla niego silnym upewnieniem się, że zrobili dobrą robotę.

Tymczasem z innych wieści, zdjęcia do „Gwiezdnych Wojen” ruszyły właśnie na lokacji w okolicach Oxfordu. Choć źródła sugerują, że to może być nowa produkcja, najprawdopodobniej jest to właśnie „Andor”.

Pozostaje czekać na rozwinięcie się sytuacji ze strajkami. Zobaczymy jak wpłyną one na „Andora” i premierę obiecaną na przyszły rok.
KOMENTARZE (3)

Andor

Kolejna porcja zdjęć z planu serialu „Andor”

2023-06-29 17:11:16

Ostatnio mamy sporo przecieków z lokacji w których powstaje drugi sezon serialu „Andor”. Tym razem zdjęcia trwają w zamku Hever. O tej lokacji pisaliśmy w lutym. To miejsce, w którym nagrywano część scen dziejących się na Naboo w „Mrocznym widmie”, aczkolwiek zostały one wycięte z finalnego filmu. Zobaczymy, czy tym razem zagrają Naboo.

Filming was being set up for Andor s2 today at Hever Castle, England
by u/Mostvaluedplayer1029 in StarWars


Pojawiły się również kolejne zdjęcia i filmik z londyńskiego Canary Wharf.

They're filming Star Wars at Canary Wharf
by u/1201_Alarm_Steve in london




Na chwilę obecną zdjęcia do drugiego sezonu „Andora” powinny potrwać do sierpnia. Powinny, bowiem w powietrzu wisi strajk aktorów, który może wpłynąć na produkcję. W każdym razie premiera serialu na razie jest spodziewana jakiś rok później.
KOMENTARZE (2)

Andor

Nowe zdjęcia z planu „Andora”

2023-06-26 20:48:15

Zdjęcia do „Andora” trwają w najlepsze, a ekipa powróciła do Canary Wharf w Londynie. W pierwszym sezonie w tym miejscu kręcono sceny sprzed Imperialnego Biura Bezpieczeństwa na Coruscant. Na zdjęciach widać między innymi Denise Gough (Dedra Meero) i Antona Lessera (Partagaz).

Andor scene at Canary Wharf, London today.
by u/dtseng123 in andor


Dear nameless Star Wars extras wearing those costumes in this heat today in Canary Wharf - We salute you!
by u/lontrinium in london



KOMENTARZE (3)

Andor

Aktorzy o rozwoju bohaterów w drugim sezonie „Andora”

2023-06-25 13:10:38

Niedawno w wywiadzie dla Entertainment Weekly Denise Gough, Kyle Soller i Adria Arjona wypowiedzieli się trochę na temat tego co czeka grane przez nich postacie w drugim sezonie „Andora”. Od dawna wiemy, że drugi sezon składać się będzie z bloków odcinkowych, z których pomiędzy każdym z nich będzie rok przerwy, a to będzie miało duży wpływ na bohaterów.

Według Adrii wszystkie postacie w czasie sezonu będą się mocno zmieniały, właśnie z uwagi na mijający czas. Dla niej szczególnie będzie to bardzo interesujące, jako, że dostaniemy różniące się od siebie wersje Bix. W Bix po wydarzeniach z pierwszego sezonu jest pełno złości, a my zobaczymy w co ta złość się przekłuje - czy w zemstę czy w bliskość z Cassianem.

Wtórował jej Kyle Soller, grający Syrila. Aktor zauważa że rok czasu mija nawet jeszcze przed pierwszym odcinkiem drugiego sezonu i w tym okresie postacie się bardzo rozwinęły. Również Kyle potwierdza, że każdy z bohaterów będzie niejako miał swoje trzy różne wersje z których każda wynika z poprzedniej i pokazuje rozwój. Syrila rozpocznie pnąc się po szczeblach kariery i starając zobaczyć jaki efekt przyniosą wydarzenia z końcówki poprzedniego sezonu, gdy uratował Dedrę. Do tych wydarzeń nawiązała również grająca ją Denise Gough - jej postać będzie musiała się zmierzyć z konsekwencjami porażki z finału pierwszego sezonu.


KOMENTARZE (9)

Andor

Wywiady z Tonym Gilroyem i Stellanem Skarsgårdem

2023-06-18 20:15:44



W ostatnich dniach dostaliśmy dwa wywiady, których udzielili Tony Gilroy (Entertainment Weekly) oraz Stellan Skarsgård (Entertainment Weekly).

Tony Gilroy opowiadał, że tworząc Andora był świadomy tego jak zróżnicowaną widownię mają Gwiezdne Wojny - wśród widzów są subkultury, w których tworzą się kolejne subkultury. Całość marki i swoje zadanie przyrównał natomiast do tego jakby spróbować z kościoła katolickiego wyeliminować mszę łacińską i wywrócić wszystko do góry nogami trzymając się jednak kanonu. Koszty produkcji i liczba osób pracujących nad nią sprawiały, że czuł olbrzymią presję. Nie chciał jednak zmieniać swojego podejścia, chcąc zachować sporą dozę niezależności.

Stellan Skarsgård wspomniał natomiast, że to właśnie Gilroy był jednym z powodów dla których dołączył do projektu. Opowiedział mu o historii, która miała być bardziej rzeczywista niż inne. Stellan dostał następnie do przeczytania scenariusze pierwszych odcinków i po tym zaakceptował rolę. Interesujące dla niego jest granie postaci, która prowadzi podwójne życie. Przyrównał swojego bohatera trochę do Che Guevary czy terrorystów, ale również osoby posiadającej rewolucyjną wizję, jak Jerzy Waszyngton. Wspomniał również kręcenie pamiętnego monologu. Po odegraniu go po raz pierwszy od razu stwierdził, że chce do tego podejść kolejny raz, a później następny... i tak skończyło się na chyba dziesięciu szybkich próbach, aż w końcu byli usatysfakcjonowani z efektu. Na koniec jeszcze zapewnił, że produkcja idzie wspaniale mimo iż Tony bierze udział w strajku scenarzystów. Gilroy dostarczył scenariusz, ustawił wszystko i stwierdził, że serial ma świetnych reżyserów i aktorów, którzy nie mogą tego zepsuć nawet bez niego.
KOMENTARZE (4)

Andor

Tony Gilroy jednak strajkuje, został przyciśnięty przez gildię

2023-05-24 16:30:06

Strajk scenarzystów jednak zaszkodził „Andorowi”. Choć pierwotnie informowaliśmy, że zdaniem Tony’ego Gilroya nic się nie stało, bo on sam skończył pisanie scenariuszy i zajmuje się już tylko innymi, bardziej producenckimi sprawami. Jednak nie wszystkim się to spodobało.



Jak donosi Hollywood Reporter Gilroy zawiesił swój udział w pracach nad serialem. W ten sposób odpowiedział na krytykę ze strony innych członków Amerykańskiej Gildii Scenarzystów. Wprost i publicznie zaangażowanie Gilroya skrytykował między innymi Abdullah Saeed (scenarzysta „Deli Boys”).



Nie chcąc być łamistrajkiem, Gilroy się ugiął. Oznajmił, że nie zajmuje się obecnie „Andorem”, solidaryzując się ze strajkującymi. Jednocześnie dodał, że na planie serialu nie przebywa od 2 maja. Tu warto pamiętać, że Gilroy nie zawsze jest obecny w Wielkiej Brytanii, wiele rzeczy dotychczas nadzorował zdalnie z USA. Tymczasem zdjęcia bez udziału Gilroya idą prawdopodobnie zgodnie z planem. Zdjęcia do drugiego sezonu potrwają do sierpnia.

Tymczasem mamy jeszcze dobrą wiadomość. „Andor” zwyciężył podczas rozdania nagród Peabody, w kategorii Rozrywka. Było to 83 wręczenie tych nagród, wyjaśnienie można przeczytać tutaj.
KOMENTARZE (7)

Andor

„Andor” i strajk scenarzystów

2023-05-09 19:00:30

Strajk scenarzystów nie ma dużego wpływu na produkcje „Andora”. Tony Gilroy będzie się zajmował dalej serialem, ale nie będzie nic robić przy scenariuszu. Gilroy jest też jednym z producentów serialu, więc jak sam twierdzi nie ma tu konfliktu interesów. Najważniejsze jest to, że scenariusze w dużej mierze były już gotowe dawno temu, gdy rozpoczęto zdjęcia do drugiego sezonu. Więc w teorii strajk nie powinien mieć żadnego wpływu na tę produkcję.



Problemem jest jak się okazuje funkcja „showrunnera”. Disney poprosił, by twórcy ci dostosowali swoje zadania do obecnej sytuacji. Jak jednak wspominaliśmy Gilroy także produkuje serial, więc znalazł się w dobrej pozycji.

Natomiast to nie znaczy, że scenariusze napisano i nic z nimi się nie działo. Gilroy wciąż nanosił poprawki i jak sam powiedział, scenariusz do 24 odcinka skończył 2 dni przed strajkiem (tak mniej więcej, powiedział 2 dni temu, pytanie kiedy dokładnie rozmawiał z Screenrant). Jak twierdzi, nie skończył pracy z powodu strajku, ale swój harmonogram zsynchronizował ze strajkiem. Zdjęcia na planie „Andora” potrwają do sierpnia.

Z kolei w rozmowie z Empire powtórzył, że te dwanaście odcinków będzie podzielonych na segmenty po trzy. Każdy z tych segmentów będzie pokazywać kolejny rok. Ostatni zaś będzie bezpośrednim wprowadzeniem do „Łotra 1”. O tym mówił wielokrotnie, że „Andor” skończy się tam, gdzie „Łotr 1” się zaczyna. Teraz dodał jeszcze jedną rzecz, otóż „Andor” ma się skończyć dokładnie na trzy dni przed początkiem „Łotra 1”.



Gilroy mówi, że widzi „Andora” jako możliwość. Nie próbuje się na tym serialu wybić, bo ma już uznaną reputację. Ale stara się wykorzystać możliwości. Scenariusz drugiego sezonu to jakieś 1500 stron, które zawiera najbardziej dynamiczne akcje w życiu bohaterów tego serialu. Drugi sezon to nie jest miejsce, w którym zamierza ściągnąć nogę z gazu. Luthen Rael ma widzieć bóle powstającej Rebelii, zrozumie jak ciężko tworzy się rewolucję. Dedra ma wejść w tryb „pełnej” Dedry.

Diego Luna z kolei jest zadowolony, że robią tylko dwa sezony. Gdyby robili pięć, to w ostatnim pewnie miałby już 54 lata, więc trudno byłoby udawać, że Cassian jest młodszy niż w „Łotrze 1”. Aktor jednak mówi, że chce też zająć się innymi projektami. Chwalił też scenariusze, które nazwał cierpliwymi. Jego zdaniem Gilroy znalazł bardzo dobrą drogę między swobodą twórczą, a zgodnością z tym, co już jest ustalone przez filmy.

Prace na planie drugiego sezonu powinny potrwać do sierpnia. „Andor” na Disney+ zadebiutuje w drugiej połowie przyszłego roku.
KOMENTARZE (9)
Loading..